Niespodziewane zniknięcie
Wytchnienie od filmowego planu nadeszło jednak szybciej, niż się tego spodziewała. Wraz z tragiczną śmiercią granej przez niej bohaterki w telenoweli Dwójki, Paulina Chruściel zniknęła ze szklanego ekranu.
- Czasem żartuję, że jestem aktorką od zadań specjalnych, bo często obsadzają mnie w rolach kobiet z jakimś problemem lub tajemnicą. Lubię takie wyzwania i umiem czekać na ciekawe propozycje. Co nie znaczy, że nie zagrałabym jakiejś komediowej roli - powiedziała na łamach "Tele Tygodnia".