Nadzieja młodych?
Być może jednak tego właśnie oczekuje młode pokolenie amerykańskich telewidzów. Być może w czasach kryzysu gospodarczego, gdy bezrobocie w Stanach Zjednoczonych rośnie, a różnice społeczne się pogłębiają, Seth MacFarlane będzie tym, który wyśmieje blichtr Hollywood i odsłoni jego zakłamanie. Wszak mówimy o imprezie, na której podawane są czekoladki powleczone jadalną warstwą 24-karatowego złota (!). Z pewnością zasługuje ona na sarkastyczny komentarz gadającego psa Briana lub chociażby głupawy śmiech Petera (głównego bohatera serialu "Family Guy").
Jednego można być pewnym. Obojętne jak poradzi sobie Seth MacFarlane, jego występ znów wzbudzi kontrowersje.
(tp/mn)