Anna Przybylska
Po wielu miesiącach Anna Przybylska przegrała walkę z rakiem. Zmarła 5 października otoczona przez najbliższych.
Trudno będzie zapomnieć o aktorce, która każdą swoją rolą wprowadzała na ekranie mnóstwo radości i uśmiechu. Była jedną z ulubienic publiczności. Nic dziwnego, że twórcy zabiegali, by wystąpiła w ich produkcjach.
Zjednywała sobie ludzi nie tylko urodą, ale i szczerością – była naturalna, ludzka, nikogo nie udawała. Delikatna i wrażliwa, a jednocześnie niezwykle silna, pełna wiary w lepsze jutro.
To dla niej wielu widzów zasiadało przed telewizorami w sobotnie oraz niedzielne popołudnia, by móc oglądać uroczą i seksowną policjantkę Marylkę ze "Złotopolskich".
Dzięki licznym serialowym rolom podbiła show-biznes, dołączając do grona rodzimych gwiazd.
W ostatnich latach Przybylska grywała coraz mniej, ale nie tylko ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Każdą chwilę poświęcała rodzinie – swojemu partnerowi, Jarosławowi Bieniukowi, i dzieciom, córce Oliwii oraz synom, Szymonowi i Janowi.
Zapamiętamy ją nie tylko jako wyjątkową aktorkę, ale przede wszystkim wzorową i kochającą matkę.