Burzliwe losy
Burzliwe perypetie Spelling zbiegły się w czasie z chorobą jej ojca. W ostatnich latach życia Aaron cierpiał na Alzheimera i nowotwór. Choć mogłoby się wydawać, że w takich momentach rodzina powinna się jednoczyć, relacje Tori z matką uległy drastycznemu pogorszeniu, a konflikt szybko przeniósł się do mediów. Aktorka nazywała Candy w swoim reality-show pustą zakupoholiczką. W zamian usłyszała, że nie opiekuje się poważnie chorym ojcem.
Prawdziwie dotkliwym ciosem okazał się jednak zmieniony niemal w ostatniej chwili testament producenta. Na jego podstawie, po śmierci Spellinga, jego jedyna córka otrzymała niewiele więcej niż zaprzyjaźnieni z Aaronem manikiurzystka i projektant wnętrz.