To one rządzą w serialach!
Okazuje się, że także i w Polsce doczekaliśmy się w końcu serialu, który nie chce być jak inne, znane do tej pory produkcje. Telewizyjnym hitem został "Przepis na życie". Pomysłodawcy serii poszli pod prąd. Fabułę oparli na własnym, oryginalnym pomyśle. Ale przede wszystkim, w przeciwieństwie do wielu pozostałych seriali, udało się im stworzyć bohaterów o nietuzinkowych osobowościach.
Każda z zaprezentowanych żeńskich postaci nie daje się jednoznacznie zaszufladkować. Silne i znające swoją wartość panie całkowicie przejmują władzę na ekranie. Wśród nich wybija się zwłaszcza uparta, inteligentna, bezkompromisowa i bardzo wymagająca Beata.
Do bólu perfekcyjna w pracy i w życiu osobistym. Jest typem osobowości dominującej, nie znoszącej sytuacji, w których traci panowanie nad tym, co się wokół niej dzieje. Każdy mężczyzna u jej boku wydaje się postacią groteskową.
Trzeba tu również wspomnieć o Irenie, matce głównej bohaterki „Przepisu na życie”, która wraz z grupą swoich przyjaciół, mimowolnie wybija się na ekranie.
Pierwszy raz pokolenie "50+" nie zostało sprowadzone do ukazywania cieni starości. Skupiono się natomiast na ich pozytywach. Zabawni i radośni bohaterowie organizują sobie czas, nie stroniąc od wspólnych spotkań, a nawet wyjść do dyskotek.
Kobiety w starszym wieku nie są już zmuszone przesiadywać w domu w ukryciu przed światem promującym młodość. Z podniesioną głową mogą kroczyć przez życie, kochając, raniąc i czerpiąc przyjemność z każdego dnia.