Trwa ładowanie...

Serial "Bridgertonowie" kipi od gorących scen. "To jest szaleństwo"

Nowy serial kostiumowy Netliksa "Bridgertonowie" szybko trafił na listę najchętniej oglądanych produkcji na platformie. Nie brakuje w nim odważnych scen seksu. Aktorzy zdradzili, jak wyglądały kulis ich powstawania.

"Bridgertonowie" wzbudzają kontrowersje przez liczne sceny seksu."Bridgertonowie" wzbudzają kontrowersje przez liczne sceny seksu.Źródło: Materiały prasowe
d2q3vpf
d2q3vpf

Nie jest zaskoczeniem fakt, że sceny seksu w filmach czy serialach przyciągają widownię. Dawniej jednak pojawiały się one sporadycznie, zaś teraz coraz więcej twórców pozwala sobie na długie i realistyczne "momenty".

Obecnie sporą popularnością na Netfliksie cieszy się serial "Bridgertonowie", gdzie już w pierwszych minutach pojawia się scena seksu pomiędzy XIX-wiecznym szlachcicem a jego kochanką. Kostiumowa produkcja opowiada o losach nastoletniej Daphne Bridgerton szukającej wśród arystokracji męża oraz grona jej zalotników.

W każdym odcinku pojawia się kilka lub kilkanaście scen seksu. Aktorzy przyznali, że było to dla nich wyzwaniem.

"Odkrywamy karty". Aleksandra Domańska o nagości na planie i paraliżującej scenie sprzed kilku latN

- Dla mnie to szaleństwo, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam. To znaczy nagrywałam sceny seksu kilka lat temu, ale wciąż nie mogę uwierzyć, że to zrobiłam - wyznała odtwórczyni głównej roli Phoebe Dynevor w rozmowie z magazynem "Grazia".

d2q3vpf

Na planie produkcji aktorom towarzyszyli koordynatorzy intymności. Ich zadaniem na planach filmowych jest zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu obsadzie podczas kręcenia zmysłowych scen. Dynevor podkreśla, że dzięki temu wsparciu, nie czuła się skrępowana.

Jednak to nie aktorzy, a produkcja "Bridgertonów" została posądzona o pokazanie sceny gwałtu bez odpowiedniego ostrzeżenia. Chodzi o finałową sekwencję w 6. odcinku. Anglojęzyczny internet zagotował się po obejrzeniu serialu. Zwłaszcza, że to kobieta miała zmusić mężczyznę do stosunku.

"Uwielbiam Bridgerton, ale nie znoszę tego, że napaść, a po części gwałt nie został uznany i omówiony. Simon cofnął zgodę, a Daphne świadomie ją zignorowała. To było gorsze niż zdrada zaufania, świadomie wyrządziła mu krzywdę. Nie możemy nawet zobaczyć, jak Simon radzi sobie z tą sceną" - napisała widzka na Twitterze.

Na stronie Oprah Winfrey pojawił się artykuł, w którym domagano się, aby Netflix ostrzegł widzów 6. odcinka o drastycznej scenie. Jak dotąd gigant VOD nie skomentował sprawy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2q3vpf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2q3vpf