Anglia
Recenzję anonimowego Anglika otwiera zabawne sformułowanie, w którym przyznaje on, że zwrócił uwagę na „Seksmisję” ze względu na jej „przykuwający młodzieńczą uwagę” tytuł. Pozostaje zapytać, ilu widzów w naszym kraju wybrało się do kin również z tego powodu.
Mieszkaniec Albionu podkreśla, że nawet pomimo seansu w wersji z napisami, humor wylewający się z ekranu jest najczystszej próby. Wg niego rzadko kiedy zdarza się, by komedia operowała na tak wielu poziomach, a jednocześnie była tak znakomitym komentarzem socjopolitycznym.