Laura Samojłowicz i Magdalena Cielecka
Znajomość Cieleckiej i Samojłowicz przechodziła różne etapy. Przez długi czas pojawiały się informacje o tym, że aktorki nie dogadują się ze sobą.
- Podczas zdjęć do serialu Magda rzuciła do Laury, że ona też lubi się bawić i tracić czas na przyjemności, ale nie miewa problemów z prostymi zdaniami w języku polskim - opowiadała w rozmowie z "Faktem" osoba z produkcji serialu.
Cielecka postrzegała młodszą koleżankę jako amatorkę, wytykając jej co rusz brak profesjonalizmu. Twórcy "Hotelu 52" mieli jednak najwidoczniej inne zdanie. Jak podał wspomniany tabloid, Samojłowicz zarabia więcej od bardziej doświadczonej Cieleckiej.
Kilkukrotnie pojawiały się informacje o odejściu Laury z serialu. Czyżby winnemu była napięta atmosfera na planie?