Makabryczne wspomnienia
Aktorka ujawniła niedawno szokującą prawdę o pierwszych latach swojego życia. Do wieku 8 lat Rose była wychowywana w sekcie „Rodzina”, znanej wcześniej jako Dzieci Boże.
- Życie w Rodzinie było idylliczne, choć jej członkowie nie mieli prawa być niedoskonali - wspomina McGowan.
- Miałam na kciuku małą brodawkę. Szłam sobie pewnego dnia korytarzem, gdy nagle otworzyły się jedne z drzwi, wyskoczył z nich jakiś dorosły człowiek, złapał mnie za dłoń i obciął brodawkę żyletką. Pamiętam to do dziś.
- Kobiety w tej organizacji służyły mężczyznom seksualnie, a ja nie chciałam być taka jak one. Na szczęście mój tata wyciągnął mnie i naszą rodzinę z sekty, gdy zorientował się, że zaczyna promować się w niej seks z nieletnimi. Panicznie bał się, że ktoś będzie mnie molestował. Po ucieczce nie było nam łatwo. Pamiętam, że ukrywaliśmy się w kamiennym domu, a jakiś facet próbował rozbić drzwi młotkiem. Na szczęście nic nam się nie stało. Później największym wyzwaniem okazało się przystosowanie do zwykłego środowiska. Mnie i mojemu rodzeństwu wydawało się, że wszyscy dookoła są strasznie nudni – wspomina aktorka w wywiadzie.