Czarna Mamba TVP
Gdy nadszedł odcinek, w którym Piotr musiał zadecydować, które z dziewczyn zaprosić do siebie do domu, sceny zaczęły niebezpiecznie przypominać znany z TVN program randkowy… A to głównie za sprawą czarnowłosej Emilii (na zdjęciu pierwsza z prawej). Dziewczyna już raz szukała miłości w "Kto poślubi mojego syna?”, bez skutku. Tym razem kandydatka dość wyraźnie dawała znać, że przyjechała po to, by nie wrócić z kwitkiem. Najwięcej skupienia poświęcała ocenianiu i dyskredytowaniu innych dziewczyn. Znamy to? Oczywiście! W końcu, czy nie było tego w dziesiątkach innych programów randkowych TVN i MTV? Tylko czy tego samego chcemy od naszego niedzielnego "Rolnika”?