Marek taktowny jak zawsze...
Po randce z Katarzyną Marek zaczął poważnie zastanawiać się, która z kandydatek będzie dla niego najlepsza. Beata przyznała, że nie lubi przegrywać, Ania mówiła zaś za kulisami, że jej zdaniem rolnik wybierze właśnie Kasię.
Dla mnie najważniejszy jest rozum, mądrość pewna - wyznał. Tutaj u Kasi widać to najbardziej, to co z tego, że jakaś jest może najmniej atrakcyjna ze wszystkich, ale świetnie radzi sobie ze wszystkimi rzeczami, które się tutaj wydarzają i tym wygrywa. Myślę, że Kasia się nie spodziewa, że awansowała w mojej ocenie.
Marek ma potencjał na tę drugą osobę. By trzeba było sporo pracy, żeby się w tym zaprzęgu ułożyć - mówiła Kasia. Chyba trudno byłoby mi sobie wyobrazić, że przenoszę tu swoje walizki…