Sebastian z 11. edycji "Rolnik szuka żony"
Sebastian prowadzi około 100-hektarowe gospodarstwo na Pomorzu, ma 44 lata i jest kawalerem. W pracę wkłada całe swoje serce, w wieku 22 lat stracił tatę i musiał przejąć wszystkie obowiązki. Przyznaje, że skupił się na pracy i najlepsze lata mu umknęły. Obecnie zajmuje się już tylko produkcją roślinną: pszenica, rzepak, kukurydza. Jest perfekcjonistą, lubi porządek, w wolnych chwilach wsiada w samochód i odkrywa piękne zakątki kraju lub ogląda dobre polskie filmy. Jest bardzo rodzinny, ma ogromne wsparcie mamy i siostry. Jest sumienny i pracowity.
Bardzo chciałby się jeszcze zakochać i założyć rodzinę. Był w jednym poważnym związku, ale partnerka nie wyobrażała sobie życia na wsi. Zgłosił się do programu, bo czuje, że jest to dla niego ostatnia szansa na znalezienie miłości swojego życia. Chciałby stworzyć związek oparty na zaufaniu i szczerości oraz wzajemnym szacunku. Przyznaje, że wolałby budować rodzinę od podstaw, mieć dzieci, ale nikogo nie wyklucza i z przyjemnością przeczyta i rozważy wszystkie listy.