Nie stresuje ich zainteresowanie ich związkiem
Joanna Racewicz i Łukasz Nowicki nie dawali za wygraną. Próbowali wyciągnąć od swoich gości jak najwięcej informacji, jak wygląda ich rzeczywistość i czy bardzo różni się od tej znanej z show TVP.
- Na pewno w obecności kamer było bardziej stresująco, ale te kamery nam nie przeszkadzały. Kiedy gasły światła też nam nie przeszkadzało – stwierdziła Małgosia ze śmiechem. – Z pewnością wtedy było swobodniej. Mieliśmy okazję, żeby się lepiej poznać, już bez tego całego stresu – dodała.