Była bliską jej osobą
Energiczna emerytka skutecznie ubarwiała życie rodziny Boskich i ani na chwilę nie pozwalała o sobie zapomnieć. Nie dało się jej nie lubić.
Skoczyńską i Kożuchowską połączyła wyjątkowa przyjaźń. Okazuje się, że aktorki miały więcej wspólnego niż mogło się wydawać.
- Zbliżyło nas też to, że obie byłyśmy ulubionymi aktorkami Jerzego Jarockiego (reżyser, który zmarł w 2012 roku – przyp. red.) i mamami. Bardzo jest mi smutno, że już nigdy razem nie zagramy, bo uwielbiałam grać z Haliną - zakończyła z żalem Kożuchowska.