Robert Janowski
Dorastanie bez ojca nie pozostało bez wpływu na jego życie. Matka, pracująca ponad siły, nie była w stanie go kontrolować.
- Zacząłem się staczać. Nic mnie nie obchodziło, tylko wałęsanie się z kolegami. Paliło się papierosy, piło tanie wino - wyznał po latach.