Wzruszające momenty
W rozmowie z "TeleTygodniem", Konrad Smuga wyznał, że nie mógł powstrzymać łez w momencie, kiedy Zbyszek wyznał Marcie Manowskiej, że nie odnalazł miłości w programie.
- Nie tylko ja, także operatorzy, dźwiękowcy. To jest wyjątkowy bohater. Rozkleiła się prowadząca, potem my. Wszyscy tam płakali. Nie pokażemy tego w programie, ale tak było.
Jeden z pocałunków w show także wzbudził ogrom emocji.