''Czy ja jestem gwiazdą?''
Mimo nagłej i niespodziewanej sławy, która przyszła wraz z premierą „Rezerwatu”, Bohosiewicz (na zdjęciu z aktorem Marcinem Kwaśnym i reżyserem Łukaszem Palkowskim) wielokrotnie podkreślała, że nie pozwoliła, aby sodówka uderzyła jej do głowy. I cieszy się, że ta popularność nie przyszła jednak wcześniej.
- Dzięki Bogu, że sukces przyszedł do mnie w wieku 32 lat, a nie 23 – mówiła w Zwierciadle.
**- Tuż po szkole łapie się wszystkie propozycje. Zwyczajnie człowiek się boi, że jak zrezygnuje, to już więcej nikt mu nic nie zaproponuje. Ja nie mam w sobie tej pazerności. Czekałam dziewięć lat, to mogę poczekać kilka następnych. Niech to będą choćby trzy filmy w karierze, ale wartościowe.
Zdecydowanie odrzucała też propozycje udziału w rozmaitych programach rozrywkowych „dla gwiazd”.
- Kompletnie mnie to zaskoczyło, bo czy ja jestem gwiazdą? - dodawała skromnie.