''Gdy pierwszy raz zobaczyłam siebie po charakteryzacji, przeżyłam szok!''
To nie jedyna anegdota związana z postacią Solejukowej. Nawet matka Katarzyny Żak nie rozpoznała w bohaterce córki.
Kiedy "Ranczo" wchodziło na antenę, aktorka poprosiła ją, żeby oceniła, jak gra. Po emisji zadzwoniła do niej, by zapytać, jak się podobała.
Okazało się, że matka w ogóle jej nie widziała! Zaskoczona wyznała, że nie utożsamiała córki z żadną z pojawiających się na ekranie postaci.
Zauważyła ją dopiero w kolejnym odcinku. Rozpoznała ją wyłącznie po... głosie!