Nie mogła uwierzyć w to, co się stało
Gwiazda przez długi czas nie potrafiła otrząsnąć się z po tym, co się stało. Musiało minąć wiele lat, zanim spojrzała na tragiczne zdarzenie sprzed lat z innej perspektywy.
- Samo dobro z tego wyszło. Choć wydawało mi się wtedy, że to jest sen. Straszny sen. Czasami zastanawiam się, czy to naprawdę miało miejsce. Ale jestem w stanie sobie przypomnieć wszystkie odczucia, które miałam. Minutę po minucie. Więc wiem, że było - wyznała Chotecka na łamach "Vivy!".