Słuszne obawy
Cezary Żak musi uporać się z niemałym problemem. Każdego dnia drży o swoje zdrowie, bardziej niż kiedykolwiek.
- Mój tata wiele lat zmagał się z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc i ostatecznie zmarł. Teraz ja jestem w tzw. grupie podwyższonego ryzyka – wyznał aktor na łamach tygodnika "Świat i ludzie".