TVP docenia Racewicz
Tymczasem wiele wskazuje na to, że Joannę Racewicz postrzega się w Telewizji Polskiej dużo lepiej. W kuluarach mówi się o tym, że szefostwo doceniło jej postawę po zwolnieniu z "Panoramy", a widzowie wciąż lubią ją za jej profesjonalizm. Choć jej zniknięcie było dla widzów sporym zaskoczeniem, ona nie chciała na ten temat rozmawiać, ostrożnie wypowiadała się także o przyszłych zawodowych planach.
Jak już wiadomo, stacja nie chciała się z nią rozstać na dobre, ale przenieść ją na inną antenę. Racewicz przyjęła tę decyzję ze spokojem. Opłaciło się. Teraz może wrócić do głównego kanału, a którym tak kojarzą ją widzowie. - Przeczekała w TVP Polonii i została doceniona - potwierdził na łamach "Na żywo" pracownik TVP.
Jak dziennikarka poradzi sobie w nowej roli, prowadzącej program śniadaniowy? I czy rzeczywiście zastąpi któregoś z gospodarzy, a może grono zostanie po prostu poszerzone? Dowiemy się tego już jesienią na antenie TVP2.
Zobacz także: Popek: Nie mam konfliktu z Moniką Zamachowską. Ona chyba ma co robić w życiu