Czwarty sezon "Przyjaciółek" już we wrześniu zagości na antenie Polsatu. Zniecierpliwieni fani produkcji odliczają dni do premiery nowego odcinka. I nie ma się czemu dziwić, bowiem tak wstrząsającego zakończenia ostatniego sezonu nie miał już dawno żaden polski serial. Patrycja w końcu przyjęła ponowne oświadczyny Michała, Inga rozkochała w sobie przystojnego sąsiada, Anka wygrała sprawę rozwodową z Pawłem, a Zuza zrezygnowała z aborcji i zdecydowała się urodzić swoje pierwsze dziecko. Wszystkie przyjaciółki udały się świętować sukces. Przy okazji wstąpiły do wróżki. To, co miało być zabawą, szybko przeistoczyło się w koszmar. Wieszczka przepowiedziała im, że jedna z nich już wkrótce zetknie się ze śmiercią. Roześmiane bohaterki nie uwierzyły w te słowa i w pośpiechu wyszły na ulicę. W tej samej chwili ruszył w ich stronę rozpędzony samochód. Co wydarzy się dalej? ar/aos