Wróciła do pracy, ale nie na długo
Jak zapewnia aktorka, nie ma zamiaru pracować na pełen etat i chce zwolnić tempo. Wyjątek zrobiła jednak dla tanecznego programu stacji Polsat. Chociaż na co dzień mieszka w Szwecji, co tydzień przylatuje na dwa dni w rodzime strony tylko po to, by zasiąść w jury show.
- Cieszę się, że mój przyjazd do Polski okazał się możliwy, że spotkam się z uczestnikami i wszystkimi, którzy tworzą ten program - powiedziała dwutygodnikowi "Flesz".