Producenci nie chcą ryzykować
Twórcy obawiają się, że skandal z udziałem Joanny L. negatywnie odbije się także na samej serii. Podejrzewają, że publiczność może mieć dość zamieszania wokół gwiazdy.
- Wszystko zależy od tego, jak teraz będą oglądały się odcinki z Joanną L. Po tym, jak spowodowała kolizję pod wpływem alkoholu, jej wizerunek wiele stracił. Ludzie mogą nie chcieć jej oglądać - wyznała w rozmowie z "Super Expressem" osoba z produkcji serialu.