Wtargnięcie na występ Dżamały
I na koniec... prawdziwe best of nieprzewidywalnych momentów na Eurowizji. Nie chodzi wcale o to, że występowała zywciężczyni z ubiegłego roku, Dżamała, nie chodzi tym bardziej o jej nową piosenkę, która, choć dość ładna, nie wyróżniała się niczym szczególnym. Do historii konkursu (choć może mniej chlubnej) przejdzie moment, w którym na scenę obok Dżamały wbiegł Australijczyk i pokazał całemu światu pośladki. A wy co najbardziej zapamiętaliście?