Pamela Szczepek
Drugą uczestniczką jest Pamela Szczepek. Dziewczyna uważana jest przez widzów za najsympatyczniejszą zawodniczkę i wielu życzy jej wygranej w show. 20-latka z Zielonki potrafiła błyskawicznie dostosować się do zasad panujących w Pałacu w Radziejowicach, a przeobrażenie się w niemal perfekcyjną damę było kwestią zaledwie kilku odcinków. Ten idealny obrazek sprawił, że widzowie zaczęli uważniej przyglądać się przeszłości Pameli. Jak łatwo się domyślić, ona również, tak jak Patrycja Karczewska, ma na koncie wcześniejszy występ w telewizji.
W 2014 roku Szczepek wystąpiła z mamą w programie "Rozmowy w toku". Tematem przewodnim odcinka była kwestia, czy można pozwolić nastolatce zamieszkać z chłopakiem. Filip, z którym związana była wówczas Pamela, przekonywał przyszłą teściową, że wspólne życie w tym wieku jest najlepszym dowodem miłości. Pani Hanna nie podzielała jednak entuzjazmu córki i obawiała się, że nie będzie w stanie utrzymywać dwóch domów. Okazało się, że i na to Szczepek miała gotową odpowiedź.
- Mamo, pozwól mi zamieszkać z Filipem. Jestem już dorosła, potrafię śpiewać i potrafię się z tego utrzymać. Założę konto na YouTube i będę śpiewała piosenki. Mogę ci to tu i teraz udowodnić.
Jak powiedziała, tak zrobiła. Szczepek zaśpiewała przed kamerami utwór Urszuli "Dmuchawce, latawce, wiatr", co rusz zerkając błagalnym wzrokiem na mamę.
- Im więcej widzów, tym więcej pieniążków. Jak będę stała w miejscu, to niczego nie zrobię (...). Bardzo kłócę się z Filipem przez to, że się z nim tak rzadko widzę. On też jest zazdrosny, gdy gdzieś wychodzę. Bardzo bym chciała z nim zamieszkać. Jeżeli mama się nie zgodzi, poczekam aż Filip skończy 18 lat i wyjedziemy do Anglii - groziła.
Dziś już wiemy, że zamiast pracy w ojczyźnie Szekspira, Pamela wybrała karierę w polskiej telewizji.