Już planuje wyjazd do stolicy
- Masz 19 lat i pokazałeś mocno przemyślaną kolekcję, ale diabeł tkwi w szczegółach - zaznaczyła Kurakova. Nie miała jednak na myśli nic złego. Jak zauważyła, Michał w wykonaniu swoich kreacji był perfekcyjny.
- Mistrzostwo świata, jeśli chodzi o połączenie kolorów - doceniła go Joanna Przetakiewicz.
Podczas jurorskiego panelu walka toczyła się głównie między Patrykiem a Michałem. Gwiazdy były pod wrażeniem artyzmu i oryginalności kolekcji Patryka, z kolei Michał imponował tym, że w tak młodym wieku stworzył całościową, choć bardzo komercyjną, kolekcję.
Ostatecznie to finalista z Gdańska został zwycięzcą drugiej edycji programu dla projektantów i chociaż miał wielu zwolenników, to zaraz po ogłoszeniu wyników w sieci pojawiło się mnóstwo opinii osób rozczarowanych takim werdyktem. Na oficjalnej stronie programu można było przeczytać takie wypowiedzi:
"Patryka kolekcja była niesamowita. Wpasowuje się na światowe wybiegi, nie jest komercyjna. Absolutnie to on powinien wygrać, ale zawsze tak jest, że wygrywa ten, który bardziej zawładnie programem. Bo przecież Michał ma dopiero 19 lat".
"Michał jest dobrym projektantem, ale w sumie wszystko geometryczne było dość nudne, a Patryk jest prawdziwym artystą. No niestety, wygrywa komercja, nie artyzm. Taki już jest świat konsumpcyjny, gdzie dogadzanie gustom mas wygrywa z indywidualizmem, artyzmem i pięknem."
Sam zwycięzca przyznał, że jest ciekawy, co po wygranej będzie się działo w jego życiu. Na razie, jak zdradził w wywiadzie dla regionalnego portalu, planuje wyjazd do Warszawy na studia.
PB/KM