Bartosz Wcisło: najgorszy uczestnik programu?
Trafnie podsumowała karygodną postawę Ossolińskiego jedna z internautek w komentarzu na oficjalnej stronie "Project Runway".
"Tomasz Ossoliński - cóż, dziwi to, że nie ma pojęcia o podstawach swojego fachu, ale powiedzmy, że ignorancję można wybaczyć. Zupełnie jednak nie mieści mi się w głowie to, że zamiast dopytać się dziewczyny o co chodzi z tymi rozmiarami staników, wykorzystać szansę na dowiedzenie się czegoś, wolał dziewczynie wmawiać to, że ma kompleksy i nosi za duże staniki. Autorytetem dla Ossolińskiego w dziedzinie, o której - jak widać nie ma pojęcia (damska bielizna) - jest głupkowaty błazen, który mierzy biusty poprzez macanie a nie modelka!" - napisała oburzona fanka show, która nie była w swojej opinii odosobniona.
Ostatecznie, żeby sprawa nie stanęła na ostrzu noża, mentor dał spokój modelce, ale niestety to nie zakończyło żenujących żartów Bartka, któremu temat nagości wyraźnie przypadł do gustu. Wcisło nachalnie przyglądał się roznegliżowanym modelkom. Głodnym wzrokiem pożerał zwłaszcza Martę Sędzicką, finalistkę ostatniej edycji "Top Model".
- No Marta, powiem ci szczerze, że na pokazie nie będę mógł od ciebie oderwać wzroku, choć wolę oglądać cię z tyłu niż z przodu - grubiańsko skomentował pośladki dziewczyny.