Mężczyzna nie radził sobie z zazdrością
W pewnym momencie Piotr P. zdecydował się na studia doktoranckie w Warszawie. Postawił sobie tylko jeden warunek: musiał zamieszkać w domu Kożuchowskiej.
Gdy aktorka związała się z Bartłomiejem Wróblewskim, mężczyzna nie potrafił zapanować nad złością i zazdrością. Wielokrotnie krytykował aktorkę za to, że stworzyła związek z młodszym partnerem i poślubiła go w 2008 roku.
– To skandal, ile on ma lat! – krzyczał na sali rozpraw.
Po chwili wytknął mężowi gwiazdy, że ma... krzywe nogi i on sam byłby lepszym kandydatem na jej życiowego partnera, bo jest jej przeznaczony.