Nachodził aktorkę w pracy
Na początku 51-latek z Torunia zaczął przychodzić na spektakle Kożuchowskiej. Coraz częściej zasiadał w pierwszym rzędzie i po przedstawieniu wyczekiwał pod garderobą gwiazdy.
Podczas jednego z takich spotkań podarował jej bukiet kwiatów i wyznał miłość! Zaskoczona aktorka przyjęła oświadczyny mężczyzny jako żart.
Wkrótce przekonała się, jak dramatyczne były skutki odrzucenia jego uczuć.