Bartek Janowski (Michał Mikołajczak)
Wiek – dwadzieścia cztery lata Sytuacja rodzinna – Bartek z jakiegoś powodu utrzymuje swoje pochodzenie w tajemnicy Osobowość – typ fajtłapy, która bardzo się stara, nadrabia wdziękiem osobistym i udawaną pewnością siebie Życie osobiste – brak danych Zawód – student ostatniego roku prawa na UW, asystent w kancelarii
Bartek, pozornie wyluzowany i zadowolony z siebie, tak naprawdę jest bardzo niepewny swojej wartości. Ma poczucie, że jest niedoceniany. Liczył, że w kancelarii Agaty będzie mógł rozwinąć skrzydła i uczestniczyć w procesach z pierwszych stron gazet, tymczasem do jego obowiązków należy głównie odbieranie telefonów i parzenie kawy.
Chłopak jest chodzącą wewnętrzną sprzecznością. Z jednej strony, jest wybitnie strachliwy, z drugiej, potrafi po jednym dniu pracy odejść z wielkiego koncernu, by związać się z niespecjalnie rokującą małą kancelarią. Zwykle wygadany i elokwentny w towarzystwie Agaty, Doroty i Dębskiego, przy „obcych” staje się uosobieniem nieśmiałości.
Młodszy o ponad dekadę od Agaty, Doroty i Dębskiego, Bartek bardzo chce być dobrym prawnikiem i jest w tym pragnieniu nieco zbyt niecierpliwy. Czuje się lekko niedoceniany i bardzo stara się zabłysnąć jakimś niestandardowym rozwiązaniem. Niestety, nie wychodzi mu to za dobrze. Mimo to, dobrze czuje się w towarzystwie Agaty i Doroty, a i z Dębskim z biegiem czasu układa sobie relacje.
Jest wyjątkowo niezgrabny. Wciąż się o coś potyka, coś upuszcza. Jest także gumowym uchem kancelarii - wie absolutnie o wszystkim, bynajmniej nie dlatego, że ktokolwiek mu się zwierza…