Wojtek Gawron (Tomasz Karolak)
Wiek – dobiega czterdziestki Osobowość – pogodny, normalny, sumienny facet, oddany rodzinie Życie osobiste – maż Doroty, ojciec dwóch synów Jaśka i Filipa Zawód – ekonomista, dyrektor oddziału jednego z największych banków w Polsce
Dorota i Wojtek poznali się na studiach w Warszawie. Był to podręcznikowy przykład miłości od pierwszego wejrzenia. Półtora roku później byli już małżeństwem i rodzicami Jasia. Ciąża Doroty nie była, rzecz jasna, planowana i tak naprawdę położyła kres młodości Wojtka. Bardzo szybko z wagarującego i grającego na gitarze studenta ekonomii musiał się przeistoczyć w odpowiedzialnego ojca rodziny. Ta „metamorfoza” to bardzo ważny moment w ich związku. Dorota wie, że zawsze będzie mogła na Wojtka liczyć, nawet jeśli na co dzień usiłuje wymigiwać się od obowiązków domowych czy opieki nad dziećmi.
Pracę traktuje jako źródło zarobku. Jeśli pracuje zbyt dużo, to tylko po to, żeby Dorocie i chłopakom niczego nie brakowało. Bankowość nie jest jego pasją. W pewnym sensie Wojtek jest dalej tamtym chłopakiem z gitarą, który na chwilę, by utrzymać rodzinę, poszedł pracować do banku. Nie ma ciśnienia na karierę, ale swoją pracę wykonuje rzetelnie i sumiennie. Nie bierze udziału w korporacyjnych grach, jest bardzo lojalny w stosunku do swoich pracowników.
Jest bardzo rodzinnym facetem, a Dorotę kocha nie mniej, niż wtedy, kiedy się poznali. Czasem tylko zapomina jej to okazać... W stosunku do synów jest tym dobrym policjantem, który pozwala czasem pójść na wagary, zjeść słodycze przed obiadem, czy nie odrobić lekcji. To Dorota usiłuje zaprowadzić w domu dyscyplinę.