Od serialowej sprzątaczki do wziętej prawniczki
Po kilku rolach filmowych m.in. w "Egoistach" i "Tygodniu z życia mężczyzny", otrzymała propozycję występu w popularnym serialu "Na dobre i na złe". Początkowo nie chciała jej przyjąć - wcielenie się w postać sprzątaczki w szpitalu nie było spełnieniem jej zawodowych marzeń. Szybko okazało się jednak, że wygadana salowa podbiła serca publiczności.
- Broniłam się przed tą rolą. Mariolka miała być jedynie przygodą, epizodem w moim zawodowym życiu, ale spodobała się telewidzom i została w Leśnej Górze. Trochę się bałam, że utknę w jednym serialu, zamknę w skorupce jednej postaci. Byłam przerażona popularnością Mariolki. Miałam przecież inne marzenia... - przytacza słowa aktorki "Świat Seriali".