Kadr z serialu Glina
Dzisiaj zbrodnia, jutro kara?
Przy wszystkich swoich słabościach „Pitbull” i „Glina” to zdecydowanie najlepsze polskie seriale kryminalne od wielu lat. Mają wszystko, co dobry kryminał mieć powinien: mroczny klimat, zagadkę oraz charyzmatycznych bohaterów.
Są sprawnie zrealizowane – film Patryka Vegi (choć nowe odcinki reżyserowali już inni, pozostali wierni stylowi poprzednich części) próbuje zbliżyć się do dokumentu, zadbano o detale, o język, w którym nie brakuje slangowych wyrażeń (kto z was wie, co znaczy: „puknąć rolkę”?).