Nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii
Agent aktora, Gar Lester, wyznał w rozmowie z "Los Angeles Times", że trudno uwierzyć mu w zarzuty stawiane Medinie.
- Był moim przyjacielem i klientem przez 12 lat. Jest świetnym facetem. Nigdy nie mogłem powiedzieć na niego złego słowa - zapewnił.