Liczyła na wiele
Zawsze wydawało się jej, że ma wiele szczęścia. Swojego męża, Petera Marca Jacobsona, poznała, gdy była nastolatką. Licealiści zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Nie zdecydowali się jednak na szybki ślub. Dopiero gdy oboje skończyli 21 lat, postanowili zalegalizować swój związek.
Pełni nadziei, wyjechali do Hollywood. Ona była początkującą aktorką, przed którą drzwi do kariery stały otworem. On natomiast obiecującym scenarzystą i producentem. W nowym miejscu zamiast szczęścia, para znalazła jedynie ból i cierpienie.