"Pułapka"
Agata Kulesza w roli autorki powieści kryminalnych. Szukając inspiracji do kolejnej książki trafia na mroczną sprawę, której korzenie sięgają zamierzchłej przeszłości. A wszystko zaczyna się od spotkania prześladowanej nastolatki, której chce pomóc. Niewinne z początku śledztwo zamienia się w sprawę życia i śmierci.
Miał to byc "jesienny hit" stacji TVN. Niestety rażą błędy realizacyjne i kiepskie aktorstwo drugoplanowe.
"Dorosły widz raczej nie ma tu czego szukać, a osoba, która zagraniczne kryminały ma w jednym palcu, nie powinna się nawet zbliżać. Pułapka nie sprawdza się [...] ani jako poważna i nieco mroczniejsza polska produkcja, ani jako niezobowiązująca rozrywka, która może lecieć w tle podczas lepienia pierogów".
Jeśli TVN chce konkurować o widza, któremu zależy na jakości, musi się jeszcze podszkolić.