''Oszukane''
Dwie nastolatki, zdziwione swoim podobieństwem, odkrywają, że są rozdzielonymi przed laty siostrami. Brzmi jak sensacyjna i całkowicie zmyślona plotka z tabloidów – z tym że wydarzyła się naprawdę.
Marcina Solarza zainspirowała historia, która kilka lat temu wstrząsnęła całą Polską.
Sprawa zaczęła się w 1983 roku, kiedy w szpitalu doszło do tragicznej w skutkach pomyłki i rodzicom oddano cudze dzieci. Błąd personelu wyszedł na jaw przez przypadek, po kilkunastu latach. Obie poszkodowane rodziny wystąpiły do sądu o odszkodowanie, ale pieniądze nie wynagrodziły im wszystkich cierpień. Więc choć w filmie wszystko kończy się dobrze, w prawdziwym życiu happy endu nie było.