Zmiana planów
Pierwsze zgrzyty pojawiły się w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony". W trakcie rozmowy z prowadzącą Martą Manowską Piotr wyznał, że wciąż nie oświadczył się Kasi. Nie wszyscy widzowie brali jednak jego słowa za złą wróżbę. Jak się okazało - powinni. W najnowszym wywiadzie dla "Party", rolnik poinformował, że data ślubu została przesunięta. Na kiedy? Tego na razie nie wiadomo.
- Poczekamy, jak się urodzi dziecko i na spokojnie weźmiemy ślub. Zresztą, ja proponowałem Kasi to, ale ona powiedziała, że jednak woli, żeby w sukni dobrze wyglądała - wyjaśnił. Myślicie, że to jedyny powód?