Tomasz Kot
- Cały czas byłem przekonany, że to jest główna postać naszego kina na lata, na dekady. Że przy jego chęci rozwoju, pasji będą coraz większe rzeczy powstawać – mówił Tomasz Kot, który współpracował z Woźniakiem-Starakiem przy filmie "Bogowie".
Kot wyznał przed kamerą, że główna rola w "Bogach" była punktem zwrotnym w jego karierze. Więc pojawienie się Piotra Woźniaka-Staraka na jego drodze, bardzo ją zmieniło.
- Piotrek strasznie chciał pokazać, że jest producentem pełną parą – wspominał Kot. Dodając, że na początku niewielu wierzyło w ten film. Krytykowano decyzje obsadowe i sam pomysł na filmową biografię Zbigniewa Religi.
Sukces "Bogów" był jednak niewiarygodny. Tomasz Kot wspominał w "Uwadze!", że "Piotrek cieszył się jak dziecko, a po festiwalu w Gdyni powiedział genialną rzecz: Teraz jest czas zabawy, ale bawimy się dopiero, jak widzimy następny cel na horyzoncie".