Za głosem serca
Do szkoły teatralnej trafił w zasadzie przez przypadek – idąc za głosem serca. Jego kuzynka przygotowywała akurat do egzaminów Małgorzatę Braunek i Skarga stracił głowę dla przyszłej aktorki.
– Małgosia bardzo mi się wtedy podobała* – cytuje słowa Skargi „Na żywo”. *– Postanowiłem pójść w jej ślady.
Egzaminy zdał bez problemu, ale czekało go ogromne rozczarowanie. Braunek szybko znalazła innego adoratora.
- Nie mogłem pogodzić się z tym, że wybrała kogoś innego – żalił się po latach Skarga i dodawał:
- Na szczęście w szkole nie brakowało pięknych dziewczyn.