Zaprzepaszczony potencjał
Co dziś dzieje się z Gulczasem? Wiadomo, że rozpadło się jego małżeństwo. Ma dwoje dzieci: syna i córkę. 46-letni Gulczyński wciąż mieszka w Poznaniu, ale nie jest już o nim tak głośno jak dawniej. Choć ostatnio był twarzą miejskiej kampanii "Litr paliwa zamiast piwa", wspierającej stowarzyszenie pomagające dzieciom niepełnosprawnym. Reklama, w której wystąpił miłośnik motocykli, miała jednak charakter społeczny, a nie komercyjny. I to właśnie w takie projekty w ostatnim czasie włącza się dawna gwiazda szklanego ekranu.
Niedawno Gulczyński pojawił się w studiu TVP, gdzie wraz z innymi gwiazdami większego i mniejszego formatu sprawdzał swoją wiedzę z zakresu historii najnowszej.
Jego postać, mamy wrażenie, też przeszła już do historii, choć chyba nie tak wyobrażał sobie życie po ogromnym, lecz jednak chwilowym sukcesie. Tak mówił zaledwie rok po opuszczeniu domu Wielkiego Brata.
"Myślę, że w nas, uczestnikach pierwszej edycji "Big Brother", tkwił ogromny potencjał, ale ludzie, którzy mieli zajmować się naszą karierą, nie za bardzo umieli to wykorzystać i nas wypromować" - mówił w wywiadzie z 2002 roku.
KM/AOS