Zawsze może na niego liczyć
Dziś pan Stanisław z dumą obserwuje poczynania syna. Jest pierwszym recenzentem jego ról.
- Często się spieramy, ale wiem, że mogę z nim zawsze porozmawiać, bo on mnie rozumie. Podoba mi się to, że mam w nim partnera. Wiem, że jest ze mnie dumny - zapewnił w wywiadzie dla "Rewii" Mateusz.
Czytaj więcej: "Pierwsza miłość"