Ile w tym prawdy?
Aktorka stała się podobno także bardziej wymagająca. Przywiązuje większą niż dotychczas uwagę do swojego wizerunku. Nie chce pozwolić na żadne niedociągnięcia.
- Współpracująca z nią od 10 lat serialowa fryzjerka też musiała się sporo nasłuchać. Aneta zwróciła jej uwagę, że w "Tańcu z gwiazdami" czesano ją dużo lepiej - dodał informator "Faktu".
Jeżeli te doniesienia tabloidu są prawdą, takie zachowanie może się obrócić przeciwko Zając. W końcu chyba nikt nie lubi osób zadzierających nosa.