Najgorsze jest już za nim?
Wiele wskazywałoby na to, że obecnie gwiazda "Pełnej chaty" najtrudniejsze chwile ma już za sobą i mogłoby się wydawać, że chce o tym wszystkim jak najszybciej zapomnieć.
John Stamos postanowił jednak publicznie wyznać "grzechy" i podzielić się z fanami swoją historią. O swojej trudnej sytuacji szczerze opowiedział w wywiadzie radiowym.
Aktor przyznał, że jego problemy zaczęły się wiele lat temu, kiedy jego rodzice postanowili się rozwieść. Gwiazdor przeżył mocno także ich śmierć, co spotęgowało u niego chęć sięgania po alkohol i inne używki.