Gdzie ulotnił się seks?
Z kolei w 2013 roku o aktorce zrobiło się głośno za sprawą zdjęć, na których Paz de la Huerta nie przypominała już rozerotyzowanej piękności.
Wśród dziennikarzy zawrzało i trudno się dziwić – sfotografowana aktorka była niechlujnie ubrana, w dodatku z niezdrową, poszarzałą cerą i twarzą obsypaną krostami. Gołym okiem było widać, że przytyła kilkanaście kilogramów.
Pojawiły się głosy sugerujące, że gwiazda jest po prostu w ciąży. Miało to tłumaczyć jej wielki, wzdęty brzuch. Niektórzy przypuszczali, że ciężko znosi pierwsze miesiące błogosławionego stanu.
Jednak sama aktorka nigdy nie potwierdziła tych rewelacji, ani plotek o swoim domniemanym uzależnieniu od narkotyków.