Krępujące biesiadowanie
W ostatnim odcinku Krzysztof zabrał Paulinę do swoich rodzinnych Koluszek. Bliscy mężczyzny przygotowali dla małżonków małe przyjęcie. Chcieli w ten sposób dać wsparcie Paulinie, która na początku nie była przekonana do męża. Biesiadna atmosfera przytłoczyła bohaterkę show. Widać było, że czuła się skrępowana. Jej zachowanie poirytowało Krzyśka.
- Cała rodzina starała się ją przyjąć ciepło i rodzinnie, a ona wyluzowała się dopiero po wyjściu kamer - powiedział. Chwilę później dodał jednak, że Paulina to cudowna kobieta i trzeba dać jej nieco czasu.