"Nie lubię czerni"
Paulina Krupińska jest jedną z tych osób publicznych, które nie eksperymentują z krzykliwymi kreacjami. Nie znajduje upodobania w modowej ekstrawagancji, chociaż jej gust się zmienił.
- Tak długo pracowałam w modzie, że najchętniej chodziłabym w dresie. Kolorowym dresie. Kocham kolory, uwielbiam przykrywać tę szarość, bo mamy mało słonecznych dni w roku, ludzie nie ubierają się kolorowo, polska ulica nie jest kolorowa, więc ja zawsze stawiam na kolor, mam bardzo dużo kolorowych ubrań w szafie. Nie lubię czerni, a kiedyś byłam fanką szarości. Zupełnie nie wiem, dlaczego mi się podobał szary. Byłam nijaka, bez sensu - oceniła siebie w rozmowie z "Plejadą".