Przekonał się, co to ten hejt
"Stary pedofil...", "dajcie mi numer do jego dilera" - czyta Janczak, starając się wyjaśnić swojemu towarzyszowi - Luli (w tej roli nieco zapomniany komik, Mariusz Czajka, znany m.in. z programu "Maraton uśmiechu"), na czym polega hejterstwo.
Reakcje na nagranie Pana Yapy są różne. Najczęściej jednak u odbiorców pojawia się pytanie: skąd pomysł na kontrowersyjny filmik? Janczak wyjaśnił to w rozmowie z jednym z portali. Jak się okazuje, niedawno na własnej skórze przekonał się, jak smakuje hejt.
- Kilka lat temu zobaczyłem swój teledysk do "Rapa Pana Yapy" w sieci, miał ponad 1,5 miliona wyświetleń i zacząłem czytać komentarze. Strasznie mnie one oburzyły, poczułem się pokrzywdzony. Zacząłem się zastanawiać jak to jest, przecież ja kocham ludzi, a oni często traktowali mnie, jak kogoś z rodziny. Nagle dostałem w mordę. Ktoś oblał mnie pomyjami. Dlaczego? Nie wiem. Poprosiłem, aby usunąć ten teledysk z YouTube'a - wspomina Janczak w rozmowie z natemat.pl.