Marne tłumaczenia
Gdy sąd w Londynie uznał, że Charles Ingram jest winny spisku i próby wyłudzenia miliona funtów, stacja wyemitowała ten odcinek "Milionerów" wraz z całym reportażem opisującym incydent.
Co ciekawe, oszuści nie przyznali się wówczas do winy, a sam Ingram skierował sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Twierdził, że cała akcja została zmanipulowana, a odgłosy z widowni w niczym mu nie pomagały. Mało tego, jego wspólnik usiłował przekonać nawet, że jego kaszel był spowodowany alergią, a jego chrząknięcia były zupełnie przypadkowe. Sąd odrzucił jednak te wyjaśnienia i wydał wyrok skazujący.